FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Inquisitorium Strona Główna
->
SweetBrokacik
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kapituła Officjum
----------------
Statut Inkwizycji
Sprawy organizacyjne
Trybunał Inkwizycyjny
Wydziały Officjum
----------------
SweetBrokacik
Młode Winki
Antyfani CDA
Republika Herbaciana
Budynki poboczne
----------------
Laboratorium alchemiczne i Lazaret
Archiwum i Kronika
Kazamaty Inkwyzytorium
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Wto 12:24, 31 Lip 2018
Temat postu:
-Mozesz mnie uznac za podlego klamce - zgodzil sie Key, naciskajac spust.
Cialo obcego zwiotczalo. Altos uderzyl obcasem w to, co tradycyjnie nosilo nazwe glowy - miekkie macki pekaly z mlaszczacym dzwiekiem. Nie wyjmujac nogi z lepkiej masy, Key odwrocil sie gwaltownie.
Przeciwnik Wiaczeslawa lezal na podlodze - podrygujaca bezksztaltna masa, przykryta plaszczem. Lekarz juz zajal sie konwojentem Artura. Przytrzymujac go za macki glowowe raz za razem uderzal w piers. Po kazdym ciosie obcy wil sie w drgawkach. Key wystrzelil w strone Darloksan trzymajacych dziewczyne. Osuneli sie na podloge, ale ich ofiara juz sie nie ruszala. Zmii na plecach nie bylo, zostala tylko pusta, pomarszczona skorka miedzy okrwawionymi lopatkami. To, co bylo cialem prawdziwego Darloksanina, weszlo w cialo dziewczyny, wcisnelo sie w kregoslup, przemieszalo z ludzkimi tkankami.
Artur podniosl sie chwiejnie. Zerknal na dziewczyne, zgial sie w pol i zwymiotowal. Key stojac w miejscu trzymal stanner w pogotowiu i obserwowal drzwi, zwlaszcza ten punkt, w ktorym wylonili sie z hipertunelu.
-Wiec tak to robia - odezwal sie Wiaczeslaw, pochylajac sie nad nagim cialem.
-Kim jestes? - spytal Key, spluwajac krwia. Rozbite w bojce wargi bolaly.
-Tarcza, specgrupa Imperatora. - Lekarz zmierzyl Keya oceniajacym spojrzeniem. - Macie aTan?
-Tak.
Orzi
Wysłany: Nie 21:33, 23 Lis 2008
Temat postu:
Life's falling away from me. FUCK!!!
bartold
Wysłany: Wto 12:39, 12 Sie 2008
Temat postu:
Cudownie!^^
Shade
Wysłany: Pią 21:32, 08 Sie 2008
Temat postu:
Zdecydowanie pirożel ^^
P.S. Znalazłem lekarstwo na brokaciq. Jak chce bezpiecznie pić piwo na służbie, to łykam wit. C marki
Plusssz
bartold
Wysłany: Pią 21:03, 08 Sie 2008
Temat postu:
Tak. Termit czy pirożel? xD
Shade
Wysłany: Czw 19:08, 07 Sie 2008
Temat postu: Epidemia Pokemonizmu!
Moge śmiało stwierdzić bracia, iż pokemonizm przybrał forme infekcji, której ulegają wszyscy nowoprzybyli. Niektórzy bywają bardziej odporni, ale jeśli utrzymują za dużo kontaktu z zarażonymi, to ulegają. Kiedyś myślałem, że choroba jest upośledzeniem genetycznym, ale jednak jest to rodzaj infekcji wirusowej, która atakuje ośrodki nerwowe w płacie skroniowym.
Jeśli chodzi o zwalczanie... no cóż... holocaust na pokemony.
Jakieś pytania?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Inquisitorium:
Kwatera główna internetowej Inkwizycji
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group c3s Theme ©
Zarron Media
Regulamin